poniedziałek, 24 stycznia 2011

50. Zapomniane

    Jakiś czas temu, raczej dłuuugi  czas , zgłosiłam się do SAL 2009 .Mieliśmy wyhaftować choinkę. Niestety zgłosiłam się dość późno a praca szła mi jakoś wolno i  ważniejsze wtedy wynikły sprawy po drodze .Co dało pewność , że nie zdążę na tamto Boże Narodzenie . Wtedy pomyślałam, że będzie na następne i odłożyłam do szuflady...to nie był dobry pomysł. Takie odkładanie do szuflady rozpoczętych prac, powoduje że inne rozpoczęte później odsuwają na dalszy plan te starsze, bo jeszcze czas..jeszcze się zdąży. Tak to bywa jak się robi 100 rzeczy na raz :-/
 Dopiero w listopadzie gdy miałam nogę w gipsie przypomniałam sobie o tej nieszczęsnej choince.  Kończyłam więc ją pomiędzy dzierganiem czapek . I skończyłam a jakże. I wtedy się okazało, że zawiera błędy :-(( 
 A największym błędem jest to, że rozpoczęłam haft za wysoko brzegu i w trakcie pracy  trochę mi się  wysnuło  nitek. Co okropnie wygląda w oprawie. Jedyne na wytłumaczenie mam, że była to pierwsza dużą praca , a druga w ogóle w hafcie xxx. Więc albo oprawię ją w antyramę albo pójdzie na poduszkę . 
     Fotki robione dopiero niedawno. Niestety jedno za ciemne a w drugim odbił się błysk od lampy :-( 
Tak wygląda --


7 komentarzy:

  1. Mi też przy tej choince materiału tak na styk wystarczyło. Od tej pory zostawiam sobie przynajmniej 5 cm z każdej strony ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację . Też tak później pomyślałam, tylko trochę za późno już było ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. no tak czasem bywa, że się nie wymierzy odpowiednio... Nie zmienia to faktu, że choineczka śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Choineczka śliczna :)
    Ja "postawiłabym" choinkę dodając na dole pasek ażurowy - wyszyty albo z koroneczki.
    Obrazek byłby wypełniony i nie raziłoby takie wysokie umieszczenie choinki w ramce.
    Myślę, że jest to sposób na Twoją rozterkę.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. splocik - dzięki za radę , spróbuję tak jak radzisz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. :) Najważniejsze że ukończona a wnioski wyciągnięte :D
    Następnym razem będzie dobrze :)))

    OdpowiedzUsuń