sobota, 16 lipca 2011

68. Magnesy

   W czerwcu zapisałam się na wymiankę magnesową w diabelskim młynie  . Ponieważ 21 czerwca wyjechałam z córką do sanatorium, to o losowaniu pary i terminie byłam powiadomiona telefonicznie przez zaprzyjaźnioną osobę, która dla mnie zaglądała na diabelski młyn . Wróciłam 2 lipca , a termin wymianki był do 11 . Strasznie się martwiłam, że moje magnesiki nie dotrą na czas.Okazało się bowiem, że moja para mieszka za granicą. Jednak poczta tym razem nie nawaliła :-)
 To magnesiki , które wysłałam :
A takie otrzymałam:
Ta fotka pochodzi z blogu anniko http://annikowo.blogspot.com/  i jest jej własnością .
Inne pary magnesów można Tu podziwiać .

2 komentarze:

  1. Z czego zrobiłaś te cudowne smakowite magnesy???

    OdpowiedzUsuń
  2. marchewka uszyta, lód na patyku z fimo, a kwiatkowa z drobnych sztucznych kwiatuszków jak czasem się kupuje zimą do wazoniku ;-)

    OdpowiedzUsuń