poniedziałek, 23 kwietnia 2012

101. Coś szydełkowego.. i TUSAL-owy słoiczek

 Oj dawno mnie tu nie było...
Ostatnio jak byłam to pokazałam między innymi fotkę czegoś szydełkowego w trakcie pracy. To dalsze etapy ::

Teraz to już wiadomo co to powinno być :)
 Po zszyciu i dodaniu kilku ważnych elementów wygląda całość tak :

To moja pierwsza szydełkowa laleczka.  Na razie tylko w samej bieliźnie i oczka jeszcze będą inne. Zrobiłam ją na podstawie wzoru podanego TUTAJ ,z pewnymi własnymi modyfikacjami .
***
Znowu się spóźniłam z fotką słoiczka TUSAl-owego.W tymi miesiącu wygląda nieciekawie jakoś
****
I coś ładnego na koniec. Na Święta Wielkanocne zaczął mi kwitnąć amarylis. Tak wyglądał w pełni rozkwitu:



:)

4 komentarze:

  1. Jaka sympatyczna laleczka! A jak jeszcze uszyjesz jej ubranko, to już całkiem będzie śliczna :)
    Pięknie Ci kwiat zakwitł- cieszy oko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lalka obłędna:-))
    Wspaniale ją wydziergałaś. Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to fajnie jest, gdy ktoś zajrzy i coś miłego napisze.Dzięki dziewczyny :*

    OdpowiedzUsuń