Ja chciałam pokazać szalik, który powędrował do innego miasta jako prezent niespodzianka pod choinkę :)
Fotek wcześniej nie było, w zamieszaniu przedświątecznym, zapomniałam o ich zrobieniu . Te zdjęcia zostały zrobione i należą, do właścicielki szalika. Szalik się spodobał ! A to dla mnie najważniejsze :)
Szalik wykonany jest na szydełku, dookoła. Nie widać tego na zdjęciach, ale jest na tyle długi, że można go owinąc na trzy razy, a to dzięki specjalnemu splotowi, który powoduje rościągliwośc szalika w obie strony :)
Jak pojadę w lutym w odwiedziny, to zrobię fotkę jak wygląda po omotaniu na szyi ;)
Pozdrawiam wszystkich zaglądajacych :)