W szydełkowaniu małe postępy, w czytaniu jeszcze mniejsze.
Córka mi się rozchorowała w sobotę i w poniedziałek biegiem do lekarza. Ogólnie wiadomo, że "kiedy pada to dzieci się nudzą.." jak w pewnej piosence śpiewali dwaj panowie. Mogę dodać, że gdy chorują to jeszcze gorzej jest. Nie dość , że się nudzą to jeszcze marudzą strasznie. A co za tym idzie mamusie nie mają czau na czytanie,chyba ze ksiażek dla dzieci. Właśnie skończyłam "Balbaryk i skrzydlate psy" Ksiażka z czasów gdy ja chodzilam do podstawówki. Zdjecie zrobię jutro to dodam.
Zapraszam do Maknety na cotygodniowe Środowe współne dzierganie i czytanie.
Pozdrawiam serdecznie-Mięta.
Etykiety
"Polszczyzna i rękodzieło"
(2)
"Trójka e-pik"
(56)
12 chust /lub szali w rok
(2)
12 prac
(23)
12 prac -2012
(10)
abecadło z pieca spadło
(13)
amigurumi
(9)
Art Clay
(1)
art jurnal
(6)
ATC
(22)
biscornu
(9)
bluzeczka
(4)
bombka
(1)
bransoletki
(1)
Candy
(6)
choinka 2019
(6)
chusty szydełkowe
(12)
Ciekawe
(5)
czapka
(4)
DianaArt
(3)
do Splocika
(59)
dziergotki szydełkowe
(106)
etui
(2)
FB
(20)
haft krzyżykowy
(63)
Hafty i przysłowia 2
(12)
inchies
(1)
junk jurnal
(1)
kalendarz adwentowy
(19)
karteczki
(41)
kocyk
(13)
kolorowanki
(15)
konkursy
(17)
KOT
(7)
kreatywnie...
(6)
książki
(97)
książki 2017r
(10)
książki 2018 r
(5)
kuchennie
(4)
live fb
(17)
magnesy
(1)
małe formy
(44)
Muzyka
(3)
na drutach
(4)
na Rogaty
(3)
Pascha 2021-2022
(2)
Pascha 2022-2023
(1)
pisanka
(1)
Podaj dalej
(3)
poduszka
(2)
razem z Wełniankami
(3)
rysunek
(14)
SAL wielkanocny
(6)
sukienka
(1)
szal
(5)
szycie
(15)
szydełko tunezyjskie
(18)
tag
(3)
torebki
(2)
TUSAL
(4)
TUSAL 2012
(6)
u Renaty
(21)
wielkanoc
(4)
Wielkanoc 2020-2021
(9)
wspólne dzierganie i czytanie
(18)
wymianka
(14)
wyróżnienie
(1)
wyzwania
(69)
zabawki
(4)
zabawki szydełkowe
(15)
zabawy blogowe
(228)
zakładki do książek
(38)
Zapiski przy kawce
(45)
zdjęcia
(8)
zentangle
(13)
Życzenia
(9)
Wyzwanie Czytelnicze 3660 stron-2020r
czwartek, 28 maja 2015
czwartek, 21 maja 2015
125. Czwartkowa środa ,WDiC
Miałam pisać wczoraj...piszę dzisiaj.
Wczoraj mnie migrena złapała ,dawno niemiałam takiego bólu głowy, chyba z pół roku. We wtorek było tak duszno, że ciężko się oddychało.Wszyscy kogo spotykałam, nawet obcy w sklepie myśleli, że zanosi sie na burzę,chmury ciemne, duszno..a tu nic ani kropelkio 18 było 23 stopnie. Wczoraj tak samo chmury od rana i obudziłam się z bólem głowy, na dodatek było mi tak niedobrze, ze śniadanie jadłam w porze obiadowej..ale co ja tu będę marudzić, nie ja jedna mam migrenę.
Zmieniam temat.Wczoraj była środa, a wtedy jest Środowe dzierganie z Maknetą. Gdzie się i dzierga i czyta. Z tym, że ja szydełkuję a nie dziregam.
Dostałam od znajomej włóczkę pstrokato,kolorową.Nie wiem ani jaka to firma ani jaki skład. Osoba ta zrobiła sobie z tej włoczki "coś", okropnie jej sie to cosik nie spodobało, wzięła i spróła.Wsadziła do szafy i tak leżały te kłębuszki jakiś czas, aż wkońcu trafiły do mnie. A ja sobie pomyślałam, że zrobię sobie sweter taki z prostokąta jak widziałam kiedyś u Kasi . I zaczęłam wczoraj wieczoram jak mi trochę ból głowy zelżał. Czasem przy migrenie głowa boli mnie z trzy dni. Dziś chodzę jak nieprzytomna. Swetra mam narazie tyle(marny początek)
W sprawie czytania, zaczęłam -Marka Krajewskiego"Władca Liczb". Przeczytałam zaledwie kilka kartek,więc nic o niej jeszcze nie mam do powiedzenia.
Pozdrawiam zaglądających-Mięta
Wczoraj mnie migrena złapała ,dawno niemiałam takiego bólu głowy, chyba z pół roku. We wtorek było tak duszno, że ciężko się oddychało.Wszyscy kogo spotykałam, nawet obcy w sklepie myśleli, że zanosi sie na burzę,chmury ciemne, duszno..a tu nic ani kropelkio 18 było 23 stopnie. Wczoraj tak samo chmury od rana i obudziłam się z bólem głowy, na dodatek było mi tak niedobrze, ze śniadanie jadłam w porze obiadowej..ale co ja tu będę marudzić, nie ja jedna mam migrenę.
Zmieniam temat.Wczoraj była środa, a wtedy jest Środowe dzierganie z Maknetą. Gdzie się i dzierga i czyta. Z tym, że ja szydełkuję a nie dziregam.
Dostałam od znajomej włóczkę pstrokato,kolorową.Nie wiem ani jaka to firma ani jaki skład. Osoba ta zrobiła sobie z tej włoczki "coś", okropnie jej sie to cosik nie spodobało, wzięła i spróła.Wsadziła do szafy i tak leżały te kłębuszki jakiś czas, aż wkońcu trafiły do mnie. A ja sobie pomyślałam, że zrobię sobie sweter taki z prostokąta jak widziałam kiedyś u Kasi . I zaczęłam wczoraj wieczoram jak mi trochę ból głowy zelżał. Czasem przy migrenie głowa boli mnie z trzy dni. Dziś chodzę jak nieprzytomna. Swetra mam narazie tyle(marny początek)
W sprawie czytania, zaczęłam -Marka Krajewskiego"Władca Liczb". Przeczytałam zaledwie kilka kartek,więc nic o niej jeszcze nie mam do powiedzenia.
Pozdrawiam zaglądających-Mięta
wtorek, 19 maja 2015
124. WDiC
Miałam w zeszłą środę zapisac się na "Środy z Maknetą" i się zagapiłam. Nie będę tam bałaganu robić, poczekam z nowym wpisem do jutra.Jeśli znowu mi cos nie przeszkodzi. A dzis pokażę co robiłam w zeszłym tygoniu ,i co skończyłam czytać. Prosze bardzo :
Zrobiłam mojej córci spódniczkę na lato. I skończyłam czytać "Śmierć na Nilu" z moim ulubionym bohaterem Herkulesem Poirot. Więcej o książce napisałam TU.
A co do ciasta z niedzieli, było tylko się zdjęcia nie doczekało :( Ciasto mega szybkie, sernik na zimno, nazywa się "Tort Cortina" Przepis umieściłam kiedys dawno o TUTAJ. Gdyby ktoś chciał spróbowac, to dodatek wina nie jest wcale konieczny :) I jeszcze jedna fotka całej spódniczki . Pozdrawiam serdecznie -Mięta.
Zrobiłam mojej córci spódniczkę na lato. I skończyłam czytać "Śmierć na Nilu" z moim ulubionym bohaterem Herkulesem Poirot. Więcej o książce napisałam TU.
A co do ciasta z niedzieli, było tylko się zdjęcia nie doczekało :( Ciasto mega szybkie, sernik na zimno, nazywa się "Tort Cortina" Przepis umieściłam kiedys dawno o TUTAJ. Gdyby ktoś chciał spróbowac, to dodatek wina nie jest wcale konieczny :) I jeszcze jedna fotka całej spódniczki . Pozdrawiam serdecznie -Mięta.
środa, 13 maja 2015
123 . Światowy Dzień Pieczenia p
Czy wiedzieliście, że istnieje Światowy Dzień Pieczenia ? Ja nie wiedziałam. Dowiedziałam się dopiero dzisiaj gdy włączajac komputer na stronie głównej google wyskoczył mi śmieszny obrazek z pytaniem:
Z ciekawosci zajrzałam i nawet pomysł mi sie podoba. Choć piekę ciasta czasem bez specjalnego powodu, to upieczenie konkretnie dla kogoś też może być fajne. Z podanych na stronie przykładów najbardziej podoba mi się taki :
" Charlotte piecze dla swoich dzieci, ponieważ ostatnio nie znalazła żadnych warzyw w koszu na śmieci, toalecie, ani akwarium. "
Moja córka kiedyś próbowała brokuły dać kotu he,he...
Pod każdym przykładem na stronie ze śmieszną animacją kryje sie przepis. Można tam zgłosić też swój udział. A na dodatek na pasku u góry z prawej strony jest odnosnik z napisem "Kasia".
Gdzie jesli się weźmie udział w konkursie,to kurierzy"Kasi" dostarczą upieczone przez was ciasto pod wskazany adres.
Zapomniałabym o najważniejszym, o dacie. Światowy Dzień Pieczenia przypada 17.05 w niedzielę :)
Nie wiem czy tam się wpiszę, ale ciasto na pewno upiekę dla mojego męża, który do domu wraca z pracy na weekendy.
ps.
Mój wpis nie jest żadną reklamą. Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.mojeciasto.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)