piątek, 19 lutego 2016

142. Letni sweterek i książka

     Kalendarzowo trwa zima w najlepsze, a rzeczywistość za oknem ? Od jakiegoś czasu raczej jesiennie a nawet wczesno wiosennie. Temperatura dodatnia i raz słonecznie, raz pochmurnie. Od wczoraj pada deszcz, pada deszcz..plum,plum... pada deszcz.
   Bardzo długo nie pisałam nic, choć oczywiście na blogach się bywało, lub w necie buszowało i wolny czas na bzdurki traciło. No nie cały..na czytanie też ;)
  Zrobiłam sobie sweterek na lato, albo raczej wdzianko. Nie wiem jak nazwać. W oryginale nazywa się: Bernat On the Lace Cardgian  (nie powinno być Cardigan ?) Dzięki pomocy Perfidnego obiboka (jaki tam obibok,w porównaniu do mnie to pracuś jest) ze Szkoły szydełkowania udało mi się prawidłowo wyliczyć proporcje do posiadanej włoczki, zupełnie innej niż w oryginale. Dzięki temu ani razu nie prułam !! Oczywiście nie było tak idealnie ze wszystkim. Wszywanie rękawów dało mi popalić, oj dało. I rękawów jeszcze nie wykończyłam tak jak dołu, ponieważ zastanawiam się czy ich nie zmienić. Nie podoba mi się, że widoczny jest ich "spód" który jest tak jak w projekcie ze słupków. Myślę, że byłyby o wiele ładniejsze gdyby całe były robione wzorkiem. Do lata mam czas na ewentualną zmianę;)
Niestety fotka nie najlepsza, za ciemno od chmur i telefonem zrobiona.
*
Książkowo...
Ostatnio przeczytałam "Ziemiomorze"- powieść o fikcyjnym świecie stworzonym przez Ursulę K. Le Guin . Udało mi się trafić w bibliotece na takie wydanie, gdzie wszystkie 5 części było razem.
1- "Czarnoksiężnik z Archipelagu"
2- "Grobowce Atuanu"
3- "Najdalszy brzeg"
4- "Tehanu"
5- "Inny wiatr"
Tomisko opasłe ponad 900 stron. Zawiera również "Opowieści z ziemiomorza", są czasem podawane jako 6 część, Jednak są to luźne opowiadania, które nie są ułożone chronologicznie ale nawiązują a nawet uzupełniają pewne wydarzenia  z wcześniejszych części.
  Co ciekawe proces powstania tego cyklu zajął pisarce 30 lat. Tak jakby życie głównego bohatera Geda, którego poznajemy jako małego chłopca trwało równolegle z pisaniem o nim, o tym jak dorasta, i jak każda decyzja, każdy wybór niesie za sobą różne skutki i konsekwencje.
"Ziemiomorze" to świat wysp i nieskończonego oceanu. Zamieszkiwany przez różne nacje, które chcą żyć w spokoju ale i takie co chętnie napadają na inne.

 Napisana według mnie fenomenalnie o sprawach ważnych i trudnych takim językiem, że do każdego trafia. I oczywiście magia jest wszędzie, ale nie każdy może i nie każdy powinien jej używać.
 I dlatego nie jest w powieści rozrzucana na prawo i lewo, lecz dozowana z umiarkowaniem ponieważ najważniejsza jest równowaga, a jej zachwianie może być niebezpieczne dla całego świata. Świata gdzie żyją smoki, mówiące pradawnym językiem.I gdzie prawdziwe imię jest tajemnicą, a imiona posiada wszystko i człowiek i zwierzę ale również drzewa czy kamienie. Gdzie zapomniani Starzy bogowie i puste trony, a nawet sny mogą być niebezpieczne. W taki świat wciąga czytelnika historia  Geda ,a później i Tenar .



"Poza najdalszym zachodem,
tam, gdzie kończą się lądy,
mój lud tańczy na skrzydłach
innego wiatru."

   Pozdrawiam serdecznie -mięta