491. Przeczytane w Grudniu .

 Witam :)

Jak zawsze pierw pozycje do wyzwania "Trójka e-pik"  na blogu  Sardegny 

 i tematy:

1- na słodko

2- zakończ rok z przytupem!

3- pada śnieg

Mój wybór:

Ad 1

"W dawnych cukierniach i kawiarniach Warszawskich"-Wojciech Herbaczyński

Czy wiecie, że pierwsza kawiarnia w Warszawie została otwarta w 1724 roku ? I , że kobiety dopiero przekroczyły próg takiego przybytku dopiero pod koniec XIX wieku ?

Czytając o różnych kawiarniach i cukierniach dowiadujemy się też o ich właścicielach. Słynne nazwiska : Lourse, Semadeni, Blikle, Górski, Wedel i jeszcze wielu,wielu innych. O ich słynnych wypiekach po które stali bywalcy potrafili przyjeżdżać specjalnie z daleka. Czytając wyobrażałam sobie te francuskie rogaliki,ciasta z serem, kremy z ananasem, artystycznie wykonane wyroby marcepanowe...aż w pewnym momencie śliniotoku dostałam 

Jest też dużo ciekawostek np.Ignacy Kraszewski był zaprzyjaźniony z właścicielem pewnej kawiarni o nazwisku Koch. Przyjaźń była tak szczególna, że utrzymywała się i przez następne pokolenia. Gdy Kraszewski zmarł w Genewie to syn Kocha brał udział w sprowadzeniu jego zwłok do Krakowa.

Ad 2

 "Cherub" -Przemysław Piotrowski 

  Jest to trzecia część o komisarzu Igorze Brudnym ze stołecznej policji. I tym razem nie dane mu jest pracować "spokojnie" w stolicy. Kolejne bestialskie morderstwo zmusza go(a raczej morderca przysyłając pewien prezent)do powrotu w niechciane rejony. Brudny znowu wraca do Zielonej Góry.

 Ogólnie historia ciekawa i akcja wciąga, ale według mnie za bardzo brutalnie wszystko przedstawione. Za dużo morderstw i to takich, że aż włos się na głowie jeży. I znowu główną osią wszystkiego jest sierociniec Hieronimek i kolejna postać, która okazała się być za słaba psychicznie by normalnie żyć po tym co się tam wydarzyło dwie-trzy dekady temu i uczyniło z tej osoby psychopatę. A całe zło, które kiedykolwiek ją spotkało wtedy i później, skumulowała w postaci komisarza Brudnego.  

   Czekałam długo, aż ta książka będzie dostępna w bibliotece (kolejka była) Przeczytałam i teraz muszę odpocząć od takich ciężkich tematów. Wcześniejsze tomy podobały mi się bardziej, choć ta jest z nimi spójna. 

Ad 3 

"Stokrotki w śniegu"- Richard Paul Evans

James Kier to potężny biznesmen, bezwzględny, bez serca i wyrzutów. Nie dbający o nikogo ani o żonę, a ni o syna. Liczy się tylko on i jego władza. Dążący"po trupach" do celu. Kiedy gazety donoszą, że zginął w wypadku samochodowym. Pierw chce pozwać dziennikarza, ale z ciekawości czyta w internecie komentarze i dowiaduje się , co inni naprawdę o nim myślą. Wiadomości te tak nim wstrząsnęły, że postanawia się zmienić. Ale to nie takie proste ani łatwe jak mu się wydaje...i czas też jest przeciwko. 

Opowieść piękna, choć trudna i wzruszająca do łez.

O postanowieniu zmienienia swego życia, o próbie zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy. Niestety bywa i tak, że niektórych krzywd nie da się już naprawić....

  Nie mogłam się oderwać i przeczytałam w dwa wieczory.

***

Do wyzwania Abecadło z pieca spadło 

 W grudniu czytaliśmy książki pisarzy o nazwisku na literkę D, miałam zamiar przeczytać coś Dickens'a. Jednak w międzyczasie tak jakoś w okolicach Mikołaja dostałam mega paczkę, niespodziankę...

od Czarnej Damy Jeszcze raz ogromnie dziękuję :) :) 

A tam między różnymi przydasiami i płytą z  filmem,  była ta książka :

"Nareszcie w Dudapeszcie" — 

Krzysztof Daukszewicz

Jest to zbiór krótkich felietonów słynnego satyryka. Niektóre są opatrzone datą i dlatego wiadomo, że rozpoczynają się początkiem 2020 roku, a kończą gdzieś w sierpniu. Większość odniesień do politycznych wydarzeń ówczesnego roku (szkoda, że nie całego)

Sporo piosenek lub wierszy. Trochę wzmianek o kimś z Torunia, trochę listów do pana hrabiego. Trochę korespondencji z synem. 

Trochę innych różności...

Świetne rysunki Pawła Kryńskiego :

**

  Wprawdzie zaczęłam czytać kolejna ciekawą książkę, ale raczej jej nie skończę przed nowym rokiem. 

***

Zestawienie roczne do wyzwania u Ani, z bloga

 Kratywna Jacewiczówka 

Przeczytałam  41 książek,  łącznie miały 15034 stron(jeśli się nie pomyliłam) Co daje prawie 43 strony dziennie.

Lista wszystkich książek na pasku górnym-

" Wyzwanie Czytelnicze 3560 stron" Są tam tez listy z lat ubiegłych gdyby ktoś był zainteresowany.

Pozdrawiam serdecznie - Mięta.

Dziękuję, że zaglądacie :)