518. Rękodzieło i przysłowia - 9

 Witam :)

W zabawie 

prowadzonej przez Splocika. We wrześniu obowiązują takie tematy do wyboru :

- przysłowie:

1. Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatru pełno wszędzie.

- cytat:

2. Nie bądź w swoich działaniach zbyt bojaźliwy i wybredny. Całe życie to jeden wielki eksperyment. Im więcej będziesz eksperymentować, tym lepiej.  - Ralph Waldo Emerson

Wybrałam cytat i słowo eksperyment .  

 Pierw jednak trochę wyjaśnienia.

Osoby ,które interesują się scrabbokingiem  lub techniką  decoupage  prawdopodobnie znają firmę - ITD Collection z Łodzi. 

 

 Przypadkiem siedziba firmy mieści się nie bardzo daleko ode mnie . Kilka przystanków autobusem :)  Co jakiś czas organizowane są tam ciekawe warsztaty. Kiedyś brałam udział w dwóch (2021 r). Jeden prowadziła Ula , a drugi Marta. 

Obecnie obie nadzorują prawidłowe działanie grupy na Fb- "Świry rękodzieła inspirują "

Były to wtedy moje pierwsze w życiu takie warsztaty i pierwsze prace na zupełnie nie znanym gruncie. Udział w nich, był dla mnie prawdziwym eksperymentem :)  

Warsztaty z Ulą-wykonałam wtedy taką pracę

Praca z warsztatów Marty uległa rozklejeniu i czeka na lepsze czasy by ją naprawić.

Od czasu do czasu biorę udział w darmowym wydarzeniu pod nazwą

 "darcie pierza", które również odbywa się w siedzibie firmy ITD.

   Ostatnio pod nadzorem Ewy , przez kolejne dwa spotkania pracowałyśmy nad stworzeniem Junk Jurnala. Dziennika z papierów, które były pozostałościami po innych projektach. 

  Swojego czasu  Danusia pisała sporo na ten temat u siebie na blogu. Wtedy jakoś nie wyszło mi z tym "tworem". Potem bardzo ciekawie pisała Tutaj o dzienniku trochę innego rodzaju. (W zasadzie ona zawsze pisze ciekawie)

Eh...rozpisałam się za dużo i odbiegam od tematu, to moja wada. Wracając do sedna. 

Obecnym eksperymentem nad którym tracę czas jest właśnie tworzenie 

Junk Jurnala i wpisy w ART Jurnalu. 

Kilka zdjęć :

 

80 %  materiału użytego to "śmieci papierowe" z ITD.

Wpisy do AJ :

----Orient. Kodeks Bushido.

----- słoneczniki

Splociku, wybierz sobie zdjęcie, które chcesz :)

Bardzo dziękuję, że jeszcze tu zaglądacie .

Pozdrawiam serdecznie -Mięta :)

 

497. ATC..i inne bzdurki pierdółki i paskudki.

 Witam :)

Papierowo i mediowo dziś . Czyli moje  bzdurki pierdółki zrobione w ramach zabawy na FB -grupa"Świry rękodzieła inspirują ":)

Ale na początku chciałam o czymś trochę innym. Moje wpisy blogowe to nie zawsze same śliczne jak spod igły udane prace (w zasadzie to mało takich mam)

Czasem też i coś co nie wyszło, nie udało się ..no buble  po prostu. Mój blog to w końcu pewna forma  pamiętnika dla mnie. A jednak bardzo mi miło, że zaglądacie. To podnosi na duchu  :)

 I za to, że jesteście ,wszystkim odwiedzającym bardzo dziękuję :)

 Karty ATC (Artist Trading Cards)

 -W góralskim stylu . Ewentualnie może być i folk / to temat styczniowej wymianki kart na w/w grupie.

Moje są takie :

TAZ to kolejne wyzwanie , które prowadzi Ewa. Ona to dopiero fajnie kolorowe prace ma :)

I na styczeń taki temat zadała: 

Moje prace :

T-tag.....brak (dorobię)

A- ATC 

Z- zakładka / zamiast zakładki 

U mnie jest "zamiast" . Wymyśliłam, że sobie zrobię wpis do art journala. Takie różne czasem oglądam na Pinterest ...

Tylko, to że się naoglądam nie oznacza bynajmniej, że takie ładne jak tam zrobię....

I sama zrobiłam pastę strukturalną. A co!

Zrobiłam... za gęstą :/ I pędzel za gruby do maziania wzięłam.

I wyszły wpisowe paskudki ...

Wcale nie jestem zadowolona z tego co wyszło...ale za to jaką miałam zabawę...he,he.... :) Ciapałam się farbkami jak małe dziecko :) A czarny to tusz kreślarski :P  Dużo lepszy humor miałam tworząc to nie wiadomo co i po co, niż ostatnimi czasy oglądając wiadomości w tv. Doszłam do wniosku, że zredukuję oglądanie telewizji. do minimum.

Dziękuję, że do mnie zaglądacie .

Pozdrawiam serdecznie- Mięta :)

 

404. Zaległe różności od "Świrków..." z fb

 Witam :) 

  Jak się czujecie w te upały ? My na weekend pojechaliśmy w góry, niskie (świętokrzyskie) jednak góry, odwiedzić rodzinę. Miało być niby tam chłodniej... Było bardzo gorąco. Po powrocie ..jest jeszcze bardziej upalnie, żar się leje z nieba, godzina 14 -ta i termometr pokazuje +32 w cieniu. Tropiki dosłownie tropiki, tylko palm brak ;) 

Mam znowu zaległości z pracami do zabaw blogowych(powoli nadrabiam)

 Ale pokażę co udało mi się zrobić u "Świrków... Dziewczyny z bloga Twórcza grupa, znanego również jako "Świry rękodzieła inspirują" przeniosły się definitywnie na facebok . I są osiągalne tutaj . Nie wszystko mi pasuje na fb, ale lubię czasem wziąć udział w tak zwanym live'ie, gdzie dziewczyny krok po kroku tłumaczą i pokazują jak coś zrobić. 

 I tak, w Kwietniu(kiedy to było...)  na live'ie prowadzonym przez Ulę  ozdabialiśmy(panowie są tez w grupie) literę, każdy jaką chciał.

 Ja ozdabiałam "M"- dla mojej córki :)

Również w Kwietniu , ale tym razem z Martą, robiliśmy adresownik . 

A z Ewą - malutkie koperty, żeby ładnie zapakować karty ATC :) z tego tez tytułu była zorganizowana wymianka kart, ale o tym będzie w oddzielnym poście :)

I z Ulą szyłyśmy igielniki -kapelusze

 W Maju z Ulą - tworzyliśmy przepiśnik.

 Większość osób miała gotowe, specjalne do tego celu bazy. Ja wykorzystałam zeszyt kupiony na wyprzedaży za dwa złote i papierki jakie wtedy miałam w domu.

I wyszło mi tak:

 

Zrobiłam jeszcze z Martą -organizer na biurko :

Ćwiczyłam malowanie akwarelą z Anią  - kosmicznego tła, tu jednak farbki jakoś inną wizję miały niż ja he,he... i wyszła kosmiczna ośmiornica :)

Co natomiast się działo ciekawego(dla mnie) w Czerwcu na grupie napiszę oddzielnie ;)

Pozdrawiam serdecznie- Mięta :)

376. Sikorki .

 Witam :) 

  Czasem odwiedzając różne blogi spodoba mi się jakiś temat zabawy czy wyzwania  i mimo, że nie biorę udziału to wracam do niego po jakimś czasie . Tak własnie było z wyzwaniem Oblicza, odbicia, odsłony sztuki  . Obserwuję prace uczestniczek od kilku miesięcy jednak nie zrobiłam żadnej pracy, aż do tematu styczniowego. 

   Na zdjęciu, które jest inspiracją sikorka zagląda przez szybkę do wnętrza jakiegoś domu.  Pomyślałam, że smutno tak jej samej, może nie ma swego domku? Więc już  ma domek i nie jest sama  :)

 

 

Domek i sikoreczki jak widać są papierowe .

Pozdrawiam serdecznie - Mięta :)

373. Kreatywnie zaszukani - 2. Takie sobie pierdółki ...

 Witam:)

Lutowym tematem w wyzwaniu  Kreatywnie zaszukani na blogu u Jacewiczówki była

SZUFLADA W KUCHNI / KUCHNIA (gdy jednak szuflady nie podsiadamy) 

  W prawdzie u mnie w kuchni kilka szuflad istnieje, jednak w większości zajęte są przez sztućce -(wszystkie w idealnym stanie) różne przyprawy -mogłam upiec szarlotkę i fotkę wstawić he,he..

W innych swoje miejsce mają kuchenne ściereczki i różne serwetki. Jest tez szuflada z papierem do pieczenia, folią ,woreczkami i...i tam znalazłam papilotki do muffinek. 

 

Co można zrobić z takich papilotek ? Ja zrobiłam kwiatuszka, który wygląda jak goździk. Kiedyś to były bardzo popularne kwiaty.

i motylka... 

którego przymocowałam do małej klamerki. I teraz motylek może sobie przysiąść na kwiatku, albo gdzieś indziej :)

Pozdrawiam serdecznie -Mięta

347. Kreatywnie zaszukani-1. W zasadzie śmieci.

 Witam :)

   Nowy Rok, nowe oczekiwania, nowe wyzwania i nowe zabawy. Zanim napiszę o nowej zabawie wspomnę na chwilę jeszcze zeszłoroczną.

W Grudniu, w cyklu Otwórz szufladę podany był temat: pogniecione,postrzępione, poszarpane .

  Ponieważ termin jest do 19-go stycznia to pokażę co zrobiłam z resztek  papierów, które w zasadzie wylądowały by w koszu. Dla większości ludzi śmieci to były. Baza z kawałka usztywnionych "pleców" bloku rysunkowego, kawałek podartej kartki ze starej(rozsypującej się) książki i trochę ścinków z kolorowego papieru i ciut farbki...

 Zrobiłam kolejna zakładkę :) 

 

którą zgłaszam również do nowej zabawy u Kreatywnej Jacewiczówki 

 

gdzie obecnie obowiązuje temat :

Styczeń - KOSZ NA ŚMIECI ;) 

ponieważ jak wyżej pisałam wszystkie wykorzystane papiery to resztki śmieciowe i trafiłyby do kosza na śmieci ;)

Pozdrawiam serdecznie -Mięta