Pokazywanie postów oznaczonych etykietą haft krzyżykowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą haft krzyżykowy. Pokaż wszystkie posty

środa, 28 czerwca 2023

512. Biscornu -5

 Witam :)

  Powinnam pokazać biscornu w temacie czerwcowym, ale nie skończyłam go jeszcze...niestety. Mam do pokazania z poprzedniego miesiąca. 

Majowym tematem zabawy...



były-motyle 

Mój wygląda tak: 








 Czerwiec jest ostatnim miesiącem tej zabawy. Mimo, że niestety nie zawsze udawało mi się zrobić prace w terminie, i obecną pracę też dopiero w lipcu pokażę to jednak bardzo miło mi było brać w niej udział. Bardzo dziękuję Marioli /https://haftipatchwork.blogspot.com/ za zorganizowanie tej zabawy :)

Dziękuję, że zaglądacie.
Pozdrawiam serdecznie - Mięta :) 

niedziela, 23 kwietnia 2023

508. Biscornu 3 i 4

 Witam :)

  Jak w temacie mam do pokazania biscorniaczki  do zabawy na blogu Haft i patchwork . 


Trochę mi zeszło nad nimi. Jakoś chęci mało było do czegokolwiek. Marcowy czekał tylko na zszycie ..i czekał , aż miesiąc się skończył :/

W końcu wyszyłam  kolejny i zszyłam oba .   

Pierwszy zaległy z marca, gdzie tematem była Wielkanoc 

I takie o, pisaneczki ...




Drugi w temacie bieżącym, kwietniowym - wiosenne kwiaty

U mnie są tulipany :) 

 


Dziękuję, że zaglądacie .

Pozdrawiam serdecznie -Mięta :)

poniedziałek, 27 lutego 2023

502. Kolorowe biscorniaczki - 2 . Oraz Rękodzieło i...2

 Witam :)

  Zauważyłam, że powtarza się u mnie pewna cykliczność . Raz mam dużo energii i robię kilka rzeczy na raz, a za jakiś czas nic mi się nie chce i wszystko rozgrzebane leży i czeka na zmiłowanie. I taka amplituda  niestety ostatnio długo już trwa. Raz w górze, a raz na dnie. Jak jest ładna pogoda moje chęci oscylują w górę, a jak jest paskudnie lecą na łeb na szyję w dół.

Eh..człowiek się starzeje i marudzi na wszystko :(

  Z powodów powyższych (w skrócie- lenia) mam do pokazania tylko jedną pracę. Jest to igielnik - biscornu w serduszka.

 Przed zszyciem:

I zszyty:

Zgłaszam go do wyzwania na blogu  Haft i Patchwork




gdzie obowiązywał taki temat:  "...miłość, serduszka i kolor czerwony"

Oraz do zabawy u Splocika 



gdzie pasuje do przysłowia pierwszego :
1. Serce to pałac szklany, gdy pęknie nie można go naprawić.

Wiadomo, że chodzi o słowo "serce"


Cieszę się, że zaglądacie .

Pozdrawiam serdecznie - Mięta :)

sobota, 4 lutego 2023

500. Kolorowe biskorniaczki - 1

 Witam :) 

Styczniowym tematem w zabawie u   Marioli  

były.....".śnieg, bałwanki, śnieżynki, żeby błyszczało.."

U mnie są śnieżynki ...


Jedna strona ,tu się błyszczą małe gwiazdki.wyszyte złotą i srebrną nitką.


I druga strona, są koraliki na środku gwiazdek. Przezroczyste, więc mało widoczne.


 

i zszyte :







Dziękuję, że zaglądacie :)

Pozdrawiam serdecznie - Mięta :)

wtorek, 3 stycznia 2023

493. Zimowe biskornu .

 Witam w Nowym Roku :)

 Już Nowy Rok nam panuje od kilku dni. Ja jednak pozostanę przez jakiś czas jeszcze w starym. Eh, te zaległości... 

Zaległe grudniowe biscornu do zabawy na blogu Haft i patchwork ...



miało być w temacie świątecznym.  U mnie są świąteczne skarpety na prezenty i czapki mikołaja. I błyszczący śnieg, niestety mało widoczny.

 Jest to mały wzorek mieszczący się na kwadracie wielkości 34 x 34 krzyżyki.

Wszystkie razem, które zrobiłam od początku zabawy. Dopiero tu widać  jak maleńki jest ten grudniowy




Dziękuję, że zaglądacie.
Pozdrawiam serdecznie - Mięta :)

środa, 28 grudnia 2022

490. Jesienne biskornu.

 Witam :)

Święta, święta i.....po świętach.

  Pogoda się popsuła. Wyjeżdżaliśmy na Święta w deszczu  i wracaliśmy w deszczu. Nie pamiętam kiedy słońce ostatnio świeciło. Ciągle tylko szare, ciemne chmury wiszą na niebie. A śnieg ?Zamiast u nas, to zasypało USA .  U nas za to pada co trochę od poniedziałku.

Pogoda iście późnojesienna.

 Więc pokażę zaległe jesienne biscornu  w ilości, aż dwie sztuki ;)

 Do zabawy  kolorowe biscorniaczki  


Zaległy październik , gdzie tematem była Jesień .

Dla mnie jesień to przede wszystkim kolorowe liście. Liście niby takie same a każdy ciut inny. 



Niestety oglądałam film i krzywo zszyłam :/

  Kolejny jesienny miesiąc to listopad. Temat był przewrotny, nie żaden bowiem Halloween jak większość myślała, lecz kuchnia .

 


A jak "kuchnia" to herbatka w filiżankach. Ponieważ słodzę to na odwrocie są łyżeczki :)



  Został mi jeszcze do pokazania grudniowy. Może zdążę go skończyć przed Nowym Rokiem

  Za oknem tak wieje, że aż szum słyszę . Biorąc przykład z Kubusia życzę wszystkim, miłego Wiatrodnia :) 




 
Pozdrawiam serdecznie - Mięta :)
I dziękuję, że jesteście i zaglądacie :*

czwartek, 29 września 2022

473. Morskie biscornu .

 Witam :) 

Wrześniowym tematem w zabawie hafciarskiej ...

 u Mariolki  było morze.  Czyli wszystko co się nam z morzem kojarzyło mogło się znaleźć na naszych biscorniaczkach . 
 Tym razem w darmowych zasobach Pinterest'u znalazłam malutki wzorek, który wyszyłam muliną cieniowaną .

 
Po zszyciu (na tym etapie dopiero trzeba wykazać się cierpliwością)prezentuje się tak :

Niestety jeden koralik gdzieś się zgubił, więc z drugiej strony jest cekin. 



Pozdrawiam serdecznie -Mięta :)


czwartek, 8 września 2022

469. Truskawkowe biscornu.

 Witam :)

Dzisiaj jak w tytule, pokażę moją wersję biscornu z truskawkami.  Taki wzorek był podany w sierpniu. W zabawie na blogu Haft i Patchwork  


Moja praca :

I zszyte :


  Niestety nie jestem z niego zadowolona. Miałam pełno problemów... a to kanwa mi się rozjeżdżała, a to wzorek okazał się jak na moje umiejętności ciut trudny; pełno pół krzyżyków, których niestety nie potrafię zrobić jak należy :( Przez co błędów jest co niemiara. I brak wzorku na tył... 

 Z tym tyłem to  Splocik podpowiedziała mi co zrobić. Za co bardzo dziękuję. Jednak brakło mi już do niego chęci by zrobić go jak należy :(  Potem problem z zszywaniem, nitki zaczęły wyłazić z kanwy. Przyszło mi do głowy, że podkleję flizeliną i to był dobry pomysł. Szkoda, że nie zrobiłam tego na początku przed wyszywaniem. 

Ponieważ ukończenie tej pracy wymagało ode mnie  mnóstwo cierpliwości i uporu, to zgłaszam ją do zabawy u Splocika -Rękodzieło i przysłowia . 

Gdzie na Sierpieś takie przysłowia były do interpretacji :

1. Kto wełny szuka, wraca ostrzyżony.
2. Ile kto ma cierpliwości, tyle mądrości.

Jak się zapewne wszyscy domyślacie chodzi mi o przysłowie drugie :)
A tu banerek tej zabawy :

Na razie tyle.
Pozdrawiam serdecznie -Mięta :)




wtorek, 19 lipca 2022

464. Biscornu w lipcu .

 Witam :) 

  Kilka dni temu podziwiałam śliczny igielnik-biscornu u Splocika . Po chwili okazało się, że to praca zgłoszona do pewnej zabawy. Ja pierw oglądam zdjęcia, a potem czytam całość...wiem,trochę to nie w takiej kolejności powinno być ; ) 

  Tego typu igielniki bardzo mi się podobają, choć sama wykonałam do tej pory tylko jeden( tu), który został jakiś czas temu podarowany :) Więc podążając według wskazówek Splocika trafiłam na blog Mariolki -Haft i patchwork, gdzie czasem zaglądam :)  A w tym miesiącu ruszyła z zabawą -Kolorowe biscorniaczki. 


 
Zasady i zapisy- tutaj :) 

 Trochę haft krzyżykami sobie przypomnę. Różnych kolorów muliny mi zostało z dawniejszych zabaw u Splocika, więc będzie okazja je użyć. Choć jak to ze mną bywa mogę  termin przespać : / eh....słomiany zapał czasem mam..

***

Temat lipcowy to - biscornu w jednym kolorze. U mnie kolor zielony. Chociaż bardziej lubię kolor niebieski.

 Zamiast guziczków są koraliki :) Trochę za słabo wypchałam.




Na dziś tyle.
Pozdrawiam serdecznie - Mięta :)




wtorek, 14 września 2021

415. Igielnik - biscornu

 Witam :)

   Od bardzo dawna chciałam wyhaftować sobie igielnik-biscornu. Ale zawsze odkładałam i odkładałam....

Z drugiej strony wszelkie hafty podobają mi się u kogoś, a moje prace już niekoniecznie. Nie umiem się odpowiednio skupić. Co chwilę się denerwuję, że nitka mi się skręca, że pod spodem czasem jakieś pętelki się robią, że strasznie wolno mi idzie, albo że coś wygląda krzywo. I w wyniku czego jestem zirytowana i popełniam masę błędów...Dlatego jak już coś haftowałam to były małe prace. A ostatni jakiś mały haft chyba wykonałam z rok temu. Więc jak Ula zapowiedziała live'a dotyczącego haftowanego biscornu to się skusiłam. Live odbył się 27.08 na Fb-owej grupie "Świry rękodzieła inspirują " . Wyszywałyśmy  wzorek pochodzący ze  sklepu  Coricamo



Niestety znowu narobiłam błędów :(  Ale mi one w niczym nie przeszkadzają .

Po zszyciu :





I mam swoje własne biscornu :) Może nie jest idealne, ale jest moje :) 


Pozdrawiam serdecznie - Mięta :)

wtorek, 21 kwietnia 2020

294. 4 praca z 12.

Witam:)

  Święta, święta i po świętach.W zasadzie to już dawno po Świętach Wielkanocnych, i mimo że prawdopodobnie u większości ludzi w naszym kraju, były one nie takie jak byśmy chcieli. To mam nadzieję, że jednak były spokojne i rodzinne. Ponieważ rodzinę mamy daleko, co roku na Święta wyjeżdżamy. W tym roku z powodu ogólnie znanego zostaliśmy. Na szczęście udało się (z małymi problemami)przeprowadzić wielkanocną konferencję rodzinną, poprzez program Skype. Nawet moi teście dali radę się włączyć :)  
 Chyba żadni ludzie nie byli ostatnimi czasy tak wychwalani jak twórcy tego typu programów i ogólnie postępu technologicznego jakim jest internet. Czemu o tym teraz piszę ? W zasadzie powinnam wcześniej, ale jakoś nie mam ochoty ostatnio do niczego, a czas nieubłaganie leci i należy jakieś prace pokazać zanim mnie ostatni kwietnia zastanie ;) Więc jedna praca do kilku wyzwań będzie. 
  Ponieważ w zabawie   12 prac rękodzielniczki  

  na blogu  Reni , w tym miesiącu dozwolone są prace wielkanocne oraz UFO-ki , to pokażę hafcik, który skończyłam niedawno. W zeszłym roku zapisałam się na SAL Wielkanocny  u Tereski.  Pięć zajączków wyszyłam, a na szóstym utknęłam i nie pamiętałam czemu. Dopiero jak go wyciągnęłam z szuflady to dotarło do mnie, że pozmieniałam wszystkie kolory z braku najważniejszych brązów.


I te kolory jakoś mi nie pasowały. Ale skoro go wyciągnęłam, to w końcu skończyłam. 
Zajączek w "gąszczu" jajek siedzi i maluje ;) 


 
 
Nie wiem czemu, zielona mulina farbuje :(


Hafcik ten zgłaszam również do wyzwania u Splocika ,

gdzie temat kwietniowy wybrałam ten :
 1. Zając nie zginie, jeżeli pozostanie w swej gęstwinie. 
Wprawdzie gęstwiny nie ma ,ale zając jest :)

i do wyzwania
 

 Oraz do zabawy Wielkanoc przez cały rok  



***
   Natomiast co do cytatu,  u Reni : "jaki czas takie potrzeby",  to tak jak wiele innych osób i ja szyję maseczki dla rodziny. Maszyna to straszny klekot i po pół godzinie szycia odmawia posłuszeństwa na pół dnia. Dałam radę uszyć kilka i dziś też spróbuję jeszcze. Takie mi wyszły : 

Na dziś tyle. Pozdrawiam serdecznie -Mięta :)