Skończyłam czwarty hafcik monohromatyczny, w zabawie u Splocika pod tytułem Swobodne haftowanie przeznaczony na maj. Myślałam, że skończę wcześniej, jednak gości miałam przez weekend, a chciałam zdążyć przed ostatnim dniem maja. Prosto z pod igły i przez to pogięty :( Kanwa ta sama biała co poprzednia, nici-mulina Ariadna nr 1624.
Obiecuję, że postaram się poprawić.
***
Pozdrawiam-Mięta
Ornament wygląda świetnie. Poprzednie też mi się bardzo podobają, szczególnie ten na granatowej kanwie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję:)
UsuńPiekny :))) Przy gosciach to tak nie zawsze idzie cos porobic wiecej :)) Pieknego Slonecznego Dnia Zycze :))
OdpowiedzUsuńA jak goście to teście z daleka, to tym bardziej ;)
UsuńBardzo ładnie wygląda ten Twój wygibasek i nie brązowy:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakoś kolor brązowy mi do głowy nie przyszedł ;)
Usuńheheh a u mnie same brązy:) dlatego chętnie podglądam różnokolorowe prace innych
UsuńBardzo ładny hafcik
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń