Wyzwanie Czytelnicze 3660 stron-2020r
182. Hafty i przysłowia -część 5
Witam:)
Dziś chciałam pokazać hafcik nr 5, który wykonałam w ramach zabawy u Splocika -
"Hafty i przysłowia". Jak zawsze były podane dwa przysłowia do wyboru:
1. Jak przygrzeje słonko, przejdzie kwiecień łąką.
2. We środę po kołaczach, gdy żaba zakuka, juz nas zima mrozami pewnie nie oszuka.
Dodatkowym ściegiem ręcznym do wykonania był -ścieg dziergany.
Wybrałam przysłowie nr 1. Tym razem mój haft jest maleńki, a są to niezapominajki. Chciałam razem z kaczeńcami, ale nigdzie nie mogłam ich znaleźć :(
Wyglądają tak:
Trawka wykonana ściegiem dzierganym dekoracyjnym.
A dlaczego niezapominajki? Gdy byłam dzieckiem, niedaleko osiedla, na którym mieszkaliśmy były ogromne łąki. Były to tereny takie trochę podmokłe. Okolica o deszczu już zdążyła zapomnieć, a tam trzeba było uważać, gdzie się biega, bo można było wrócić z tenisówkami całymi w błocie. Z jednej strony były pola uprawne, zazwyczaj rosła pszenica. Na drugim końcu łaki zaczynał się zagajnik, przez który płynął strumyk.Wtedy na tyle duży, że małe dzieciaki mogły się w nim taplać. Z tego strumyka na łąkę wypływały takie cieniutkie strużki ginące w bujnej trawie. A na brzegach tych wodnych niteczek rosło pełno niezapominajek i kaczeńcy. Z daleka widziało się jakby błękitne smugi na tle szmaragdowej zieleni łaki. Latem chodziło się na łąki i robiło wianki z rumianków, kąkola, maków i chabrów, których było całkiem dużo na brzegu pola ze zbożem. I z kwiatów, których nazw niepamiętam. Przez wiele lat łaki okrojono strasznie. Na tych terenach są teraz ogródki działkowe, cmentarz i kościół. Po strumyku nawet ślad nie został. Nie wiem czy niezapominajki nadal rosną. Moje niezapominajki są po to, by pamiętać tamtą łąkę.
Pozdrawiam serdecznie-Mięta
Piękny haft i ciekawe wspomnienie.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu wybraliśmy się na spacer w okolice bloku, w którym mieszkałam w dzieciństwie i ta wizyta trochę mnie zasmuciła bo nic nie było już takie jak w mojej pamięci.
Piękne są takie wspomnienia wyczarowane haftem
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńCuuudowne wspomnienie !!! :))) Cudna praca i Bardzo Wazna ,by pamietac !!! :)) Pozdrawiam Cie cieplutko Kochana !!! :)))
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam Twoje niezapominajki, to zapragnęłam je posadzić na balkonie razem ze stokrotkami. Mam nadzieję, że uda mi się je znaleźć w jakimś sklepie ogrodniczym :-)
OdpowiedzUsuń