Coś mi nie chce współpracować blogger ostatnio. Ten post piszę drugi dzień i co chwila ciągle coś źle się zapisuje. Może się teraz uda .
W Maju tematem pracy w zabawie 12/12 była świeca. Ten temat zadała Barbara . To dopiero zagwozdka-świeca !! Niestety jakoś świece nijak się nie mieszczą w zakresie moich dość szerokich zainteresowań. ale jednak coś trzeba było zrobić. Z woskiem miałam do czynienia pierwszy raz i sądzę, że ostatni....jakoś się nie polubiliśmy . Z tego myślenia nad tym "czymś"woskowym wyszły ot takie tęczowe ...świeczki.
Kika zdjęć z postępów w pracy :
Jednak świeczki są nie dla mnie.Zostawię je innym.Na przykład AGA robi śliczne świeczki z wosku pszczelego
*****
21 był nów księżyca i powinnam pokazać fotkę słoiczka TUSAL-owego..znowu zapomniałam :(
Oto on :
W zasadzie nic nowego w nim nie ma. W tej chwili robię serwetę na ławę niteczek nie obcinam tylko je pochowam dopiero po połączeniu wszystkich elementów ...no chyba, że jakieś długaśne pozostają ;-)
Marudzimy koleżanko ;) Mnie się Twoje świeczki bardzo podobają. Mają fajne kształty i kolory. A zdradź mi w czym je robiłaś i jak wyjęłaś z formy?
OdpowiedzUsuńTrochę dużo pisania w odpowiedzi by było. Napiszę e-maila :)
OdpowiedzUsuńA mi sie Twoje swieczuszki podobaja :) dziekuje za mile slowa pozdrawiam gorco
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny pomysł.Ślicznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńfajnie Ci wyszły te świeczki
OdpowiedzUsuń