Majowe propozycje książkowe w wyzwaniu u Sardegeny były następujące :
1. List do Ciebie
2. poczet królowych polskich/europejskich
3. książka z liczbą w tytule
Moje wybory według tych wytycznych to:
1.
"Najlepiej w życiu ma Twój kot. Listy"
Książka ta, jak tytuł wskazuje jest zbiorem listów pomiędzy poetką a prozaikiem. Listów szczególnych, bardzo osobistych, miłosnych. Dotyczy osób dojrzałych, jak to się mówi obecnie w średnim wieku. Ona 40+, on dziesięć lat starszy. Wybrana korespondencja pochodzi z okresu dziewiętnaście lat. Od kwietnia 1966 do października 1985. Byli ze sobą mentalnie ciągle dzięki tym listom, choć często bardzo długo się nie widzieli,np.gdy przez pół roku Wisława przebywała w sanatorium Kornel odwiedził ją kilka razy i to nie bez problemów. Oboje bardzo dużo tez podróżowali.Zdarzało się ,że listy Wisławy goniły Kornela po różnych miejscowościach . Filipowicz urządzał spływy kajakowe Wisłą, w których brali udział jego przyjaciele i rodzina, np. Tadeusz Różewicz, Julian Przyboś, Artur Sandauer czy Jonasz Stern Pisarz interesował się także wędkarstwem, co widać bardzo często w jego listach do Wisławy. Niektóre "listy" są króciutkie zaledwie dwa zdania napisane na kartce pocztowej. Mimo to, z tych słów wyziera uczucie. Często oboje ujawniali niespotykany humor pisząc do siebie jako fikcyjne postacie. Między innymi są to hrabina Helojza Lanckorońska i jej oddany plenipotent Eustachy Pobóg-Tulczyński. Zakochana służaca Rózia , czy listy od kotów. Często do listów Kornel dodawał rysunki zrobione na kolanie długopisem, a Wisława robiła w swoich wyklejanki. Wsród listów przebija się też szara rzeczywistosć PRL-u. Zwykłe codzienne problemy, choroby swoje czy znajomych. Absurdy biurokracyjne, kartki na wszystko...Telefoniczna rozmowa między Krakowem a Zakopanym jest nie lada wyzwaniem....
Byli ze sobą do śmierci Filipowicza.I co ciekawe, nigdy razem nie mieszkali. Wydawcy tego zbioru listów nazywają Kornela Filipowicza „jednym z najważniejszych polskich prozaików i (co chyba najistotniejsze) największą miłością w życiu Poetki”. Po jego śmierci napisała wiersz"Kot w pustym mieszkaniu."
Wiersze Szymborkiej znam, jeden bardzo lubię(Nic dwa razy) natomiast, co aż wstyd przyznać zupełnie nic nie czytałam z twórczości Kornela Filipowicza. Po "Listach" jestem ciekawa o czym i jak pisał.
2.
"Wilczyca z Francji"
Nie czytałam wcześniejszych części. To piąta część całego cyklu, co w tym przypadku przeszkadza jeśli się nie czyta po kolei. Historia ma to do siebie, że żeby coś było dobrze zrozumiane powinno się czytać w kolejności hronologicznej, wtedy wiadomo co z czego wynikło i dlaczego. Inaczej jest jakiś haos. Jednak wróćmy do książki.
We Francji panuje król Karol IV zwany Pięknym, niezbyt bystry władca, niemajacy swojego zdania , w rzeczywistości władza leży w rękach jego stryja-Karola de Valois. Powieść jednak dotyczy jego siostry, królowej angielskiej , Izabeli i zbiega z londyńskiego więzienia Tower, Rogera , przywódcy rebelii wymierzonej przeciw Edwardowi II, jej mężowi. To własnie Izabelę nazwano później Wilczycą z Francji. Mimo, że Izabela urodziła Edwardowi II czwórkę dzieci, była przez niego ciągle poniżana. Pogardzał nią na oczach całego dworu, ostentacyjnie okazując miłość swojemu faworytowi . Gdy poparcie dla króla drastycznie spadło po klęsce, jaką poniósł w wojnie ze Szkocją, oraz po wyniesieniu do najwyższych urzędów kochanka, Hugona Despensera Młodszego Izabela postanowiła walczyć o swoje, a dokładnie o to by jej syn Edward III został królem, nie przebierajac w środkach dążąc do celu.
Akcja powieści w przystępny sposób przybliża spory fragment z histori Francji i Angli, pokazuje powody wybuchu Wojny Stuletniej.
Mimo,że nie za bardzo lubię ksiażki historyczne, to w tej autor w ciekawy sposób nakreśla bohaterów. Od początku Edward II wywoływał moją niechęć by pod koniec wywołać współczucie. Natomiast Mortimera na początku podziwiałam dopóki kochał królową miłością czystą, ale potem gdy został jawnym jej kochankiem majac w nosie żonę i jedenascioro dzieci przestał mi się podobać.
Na wzmiankę zasługują też postacie drugoplanowe. Na przykład hrabina Mahaut d’Artois , postać kontrowersyjna i budząca strach, znana była z intryg i podejrzewana o otrucie między innymi:
- Karola de Valois (brat Filipa IV Pięknego),
- króla Ludwika X Kłótliwego i jego syna z drugiej żony Klemencji Węgierskiej -Jana I Pogrobowca .
- nienawidziła Królowej Izabeli, miała ku temu osobiste powody. Książka godna polecenia , przede wszystkim czytana w cyklu i dla tych co lubią tego typu powieści.
3.
Również bardzo lubię wiersze Szymborskiej, szczególnie właśnie ten o kocie. Filipowicza nie znam, nie słyszałam tez o tych listach. Może być całkiem ciekawa książka, tylko czy to ładnie tak komuś do prywatnych rzeczy zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńJeśli się zaglada po kryjomu, bez zgody to bardzo,bardzo brzydko.
UsuńJednak zgodnie z wolą W.Szymborskiej całość korespondencji wyżej wymienionych, znajduje się w Bibliotece Jagielońskiej i jest depozytem fundacji jej imienia. Więc była świadoma tego, że kiedyś ich listy będą czytać inni ludzie :)
O koniecznie muszę przeczytać Wilczycę z Francji
OdpowiedzUsuń