Kilka dni temu skończyłam sweterek z babcinymi kwadratami, który robiłam razem z Wełniankami . Jedno zdjęcie dodałam do "Wełnianek" na fb. To samo pokażę tutaj. Niestety z powodu ciemnicy w ostatnich dniach, mój telefon robi strasznie niewyraźne zdjęcia we wnętrzu:(
Nie ma jeszcze guzików. Córka chce kołeczki i żeby kaptur dorobić. W mojej okolicy takich guzików nie ma, a nad kapturem muszę trochę pomyśleć jak teraz by go dorobić. Może coś wymyślę, a jak nie zostanie jak jest.
Pozdrawiam serdecznie-Mięta :)
O rany ale ekstra,wielkie ukłony dla Ciebie. I te kolorki... no rewelacja! Ale Ci zazdroszczę, oczywiście tak pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńŚwietnie wyszedł ten sweterek.
OdpowiedzUsuńIle potrzebujesz kołeczków?
Może coś znajdę u siebie.
Pozdrawiam ciepło.
dziękuję :)
Usuńoj, tutaj jest to samo. Ciężko zrobić jakieś zdjęcie, bo ciemno strasznie i wszystko wychodzi po prostu źle.. Ale nie przejmuj się, tutaj zdjęcie wyszło ładne, wszystko dobrze widać. Piękny sweterek, widać, że pracochłonny. brawo!
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek! Szkoda, że zrobiłaś większej ilości zdjęć. Jedno zdjęcie to zdecydowanie za mało, aby w pełni zaprezentować takie cudo.
OdpowiedzUsuńZ kapturem powiadasz? świetny pomysł i czekam na kolejne zdjęcia. Bardzo lubię właśnie takie prace- jedna rzecz a wiele możliwości:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWow ale czad! Szacun :)
OdpowiedzUsuń