To znowu ja :)
Chyba nigdy nie napisałam tyle wpisów na blogu w jednym dniu. (to trzeci)
Gdyby nie to, że w tym roku luty ma 29 dni, znowu bym była ze wszystkim spóźniona, a tak jest przysłowiowe za pięć dwunasta ,ale jeszcze luty :)
Zapomniałam bowiem o jeszcze jednej zabawie, mianowicie o drobiazgach u Splocika
dzięki pomocy Uli (prowadziła live na grupie fb) zrobiłam takie ptaszki
Będą ozdobą na Wielkanoc. Kurczątko na pewno w koszyczku ze święconką, wróbelek jeszcze nie wiem.
Może Splocik je przyjmie jako małe dekoracje.
I już uciekam. Dobrej Nocy
Pozdrawiam serdecznie - Mięta
godzina 23:55- 29 luty :)
Jakie one fajniutkie są :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotka znajdą się w podsumowaniu lutego.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję bardzo :)
UsuńŚwietne są Twoje ptaszki. Nie mogłam być na ,,lajwie,, Uli, spróbuję nadrobić. Takich ptaszków jeszcze nie robiłam a są wyjątkowo proste w robocie no i atrakcyjne :)
OdpowiedzUsuńUściski
Dziękuję :)
UsuńTo prawda nie są zbyt trudne, a zmienianie kolorów zmienia je całkowicie :)
Przesłodkie ptaszki, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUrocze ptaszyny, będą piękną dekoracją w domu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJakie śliczne te ptaszki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
dziękuję :)
UsuńUrocze ptaszki. Miły drobiazg do koszyczka i dekoracji. Miłego weekendu 🌷🌷🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Pozdrawiam :)
UsuńŚliczne ptaszki, żółty będzie ślicznie wyglądał w koszyczku świątecznym ☺️☺️
OdpowiedzUsuńJakie urocze. Właśnie przypomniała mi się sikorka, którą wczoraj widziałam wracając z uczelni. Aż żałowałam, że nie wzięłam z sobą aparatu fotograficznego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne te ptaszki, moja Kornelka podziwiała wczoraj, muszę zrobić jeszcze w kolorze żółtym :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńWspaniałe ptaszyny :)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne ptaszki.
OdpowiedzUsuń