wtorek, 26 lutego 2013

114. Walka z UFO-kami

  Dawno mnie nie było. Nic ciekawego sie nie dzieje...Choć nie, dzieje się, ale to co się dzieje nie jest na tyle ciekawe  bym miałą ochotę o tym pisać. Ostatnio życie nie chce być różowe, no cóż tak bywa, nie u mnie jednej.
 Smutne myśli - wynocha !!
Jednak mimo wszystko pokażę pare UFO-ków *, które udało mi się skończyć .
1. Pierwsza to rameczka, którą miałam zrobić w Lipcu w ramach tegorocznej ,ups...przepraszam -zeszłorocznej! edycji zabawy 12 prac
Ale latem gdy pogoda dopisuje, wolę przebywać na dworze. I tak ramka zrobiona została jesienią i czekała na lepsze światło ,aż o niej zupełnie zapomniałam. Ramka zmieniona zostałą w zasadzie przez moją córkę wtedy jeszcze 6-cioletnią . Ja tylko pomagałam . Użyłyśmy masy papierowej i zwykłych farbek .
Przed :

Po:
W tych wyzwaniach zostały mi jeszcze aż dwie zaległe prace :(

2. Kolejną skończoną pracą jest mały obrusik na ławę, który zaczęłam w czerwcu .
Teraz prezentuje się tak :

i zblizenie 
3. Kolejną pracą, która leżała i leżała od zeszlego lata była bluzeczka na lato, albo raczej narzutka. Nie pokazywana wcale, bo aż wstyd, że tyle leżała.Teraz się chwalę, że w końcu skończona:)

Jest zrobiona wedłu wzoru z Małej Diany Nr.2/2008  . Tu fotka z gazety. 

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy dotrwali do końca tego, jak na mnie dłuuugiego postu :)



* UFO- UnFinished Object









sobota, 5 stycznia 2013

113. wyzwanie u Asi-moje "Ja"

    Na blogu u  Asi , przeczytałam o ciekawym wyzwaniu pod tytułem "JA". Asia proponuje troszkę egoizmu i stworzenie pracy wyłacznie według zasady "dla siebie" i praca nie może być pokazana nigdzie przed 3.01 tego roku. Zapraszam do zajrzenia, można wziaśc udział do 24 Stycznia banerek z boku też jest.

  Ja chciałam pokazać szalik, który powędrował do innego miasta jako prezent niespodzianka pod choinkę :)
 Fotek wcześniej nie było, w zamieszaniu przedświątecznym, zapomniałam o ich zrobieniu . Te zdjęcia zostały zrobione i należą, do właścicielki szalika. Szalik się spodobał ! A to dla mnie  najważniejsze :)

 Szalik wykonany jest na szydełku, dookoła. Nie widać tego na zdjęciach, ale jest na tyle długi, że można go owinąc na trzy razy, a to dzięki specjalnemu splotowi, który powoduje rościągliwośc szalika w obie strony :)
Jak pojadę w lutym w odwiedziny, to zrobię fotkę jak wygląda po omotaniu  na szyi ;)


I ten właśnie szalik zgłaszam do wyzwania u Asi .
Pozdrawiam wszystkich zaglądajacych :)



czwartek, 3 stycznia 2013

112. W Nowym Roku

W Nowym Roku ...

Wszystkim życzę uśmiechu.
Niech od Stycznia po Grudzień.
Przez dwanaście miesiecy, 
Uśmiechają się ludzie !



Postanowienie na Nowy Rok mam jedno:

Pokończyc wszystkie zalegajace UFO-ki *


* UFO -UnFinished Object  :)

sobota, 22 grudnia 2012

111. Zaległości

  Nadrabiam zaległości z wyzwaniami 12/12 . Dzis listopadowa latarenka/świecznik.
 Coś takiego małego mi się wymodziło .W dzień wygląda tak :
  Wieczorem jest takie małe światełko :



***
Moja córka w przedszkolu też robiła świeczniki w formie wieńców, o takie :


I aniołka ...

wtorek, 18 grudnia 2012

110. Sierpniowo w grudniu

   Świeta Bożego Narodzenia tuż,tuż . Pogoda się wściekła i zamaist sypać śniegiem, leje jek scebra...
w każdym bądź razie u mnie w tej chwili. A ja zaległości nadrabiam, jakoś nie pokolei.

   Sierpniowo miał być coś na plażę. U mnie klapeczki- japoneczki, które właśnie w sierpniu na plaży od naszego polskiego piaseczku się tyci zużyły, a że jednak całe były szkoda mi było je wyrzucić .
Takie wróciły z nad morza (paseczki brzydko zżółkły)    


Poddałam je małemu liftingowi . Obdziergałam paseczki bordową włóczką i dodałam szydełkową różyczkę. I tak wyszło:


A tak wyglądaja na stopach, znaczy na jednej ... 
Obie to by byłby za duży szok ;P
 i nie przyglądac się za bardzo, nie pamiętam kiedy byłam ostatnio z nimi u kosmetyczki....
Pozdrawiam :)