niedziela, 10 marca 2013

115. Trochę kolorku, gdy biel za oknem

  Dostałam kiedyś od koleżanki moteczek kolorowej włóczki. Nie wiedziałam zbytnio co z niego zrobić, moteczek nie był jakiś gigantyczny. W końcu powsatała chusta dla córki. Miała być na teraz ,na wiosnę...a tu zima u nas za oknem. W zasadzie kalendarzowo jeszcze zima wszak jest . Troszkę jeszcze poczeka na noszenie.
Kolorki pokazuję :)

 

I zdjęcie szalika z tego postu , w trakcie uzytkowania przez właścicielkę :) 

Pozdrawiam wszystkich zaglądających :) 

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładne kolorki. Będzie się dobrze nosić. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna kolorowa chusta, akurat na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna chusta!!! fajne, ożywcze kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjna chusta :-) Śliczne kolory :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna chusta! Szczerze podziwiam:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń