Temat na pietnastą już lekcję - Szydełko tunezyjskie dla początkujących zaproponowała Beva . Chodziło o taki sposób szydełkowania, który jest wykorzystywany przede wszystkim do tworzenia kocyków, ale nie tylko. Sposób nazywa się
"ten stitch".
Ja postanowiłam zrobić poszewkę na poduszkę, do której wykorzystałam kłębki niewiadomo z kąd i jak długo u mnie leżące, w jednej gamie kolorystycznej. W zasadzie taki był pierwotny pomysł. W trakcie okazało się, że jeden kolor musiałam zwinąć w dwie nitki by mi grubośc mniej więcej wyszła podobna, a inny przerabiałam az w trzy. Co za tym idzie ich długość była wielką niewiadomą. Więc gdy brakło trzeba było dodać inny kolor. I dlatego też tył jest w paski. Docelowo poszewka jest na poduszkę balkonową. Krzesła mam tam strasznie niewygodne. Poszewka wyszła spora, każdy bok ma 46 cm .
Ponieważ jest z resztek to jej wygląd jest atrakcyjny inaczej :)
W szarościach i robielonych niebieskościach :
przód |
tył |
na balkonie Pozdrawiam serdecznie-Mięta :) |
Poduszka świetnie wygląda na balkonie. Zresztą ogólnie bardzo mi się podoba i wcale nie wygląda na resztkową :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNieźle wykombinowałaś :)
OdpowiedzUsuńI myślę, że jest to zasługa resztek, bo gdyby nie one, to kompozycja wyglądałaby zupełnie inaczej.
Tunezyjskie szydełkowanie coraz lepiej Ci wychodzi.
Brawo!
Zajrzyj do skrzynki mailowej.
Pozdrawiam ciepło.
dziękuję:)
UsuńZajrzałam i zrobiłam, co powinnam.
Bardzo fajna poducha wyszła "przypadkiem" :)) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietna poducha! Dobór kolorów wcale nie wygląda na przypadkowy, wszystko ładnie się zgrało. Poduszka trochę przypomina mi malarstwo nowoczesne, ale można się też na niej dopatrzeć dachu z kominem. :)
OdpowiedzUsuńŁadna poduszeczka :)
OdpowiedzUsuń