W zadaniu czerwcowym u Reni do wyboru, do koloru. Można było zainspirować się jednym z wielu fajnych przysłów, lub kolorem czerwonym, albo prezentem dla dziecka-wiadomo co jest 01.06 :) , a nawet wywlec jakiegoś "ufoka" z czeluści szafy ;)
Ja kupiłam taką śmieszną włóczkę z pętelek , szarą i białą w plamki (takie kolory chciano)
Tu nasz kot sprawdza czy aby na pewno milusia jest ...
Tyle na dziś.Pozdrawiam serdecznie-Mięta
Ale super podusia, do takiej to tylko się przytulać :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńFajna i modna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńJejku! Świetna ta podusia! Też mam ochote sie do niej przytulić :-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietna podusia. Ja z puffy robiłam pleciony palcami kocyk dla wnusia. Jest puchaty i bardzo cieplutki. Wyobrażam sobie jaka ta podusia jest mięciutka. Chyba od razu się zasypia :)
OdpowiedzUsuńCzy robiłaś ją na szydełku, drutach czy też jakoś zaplatałaś paluszkami?
Dziękuję :)Jest taki sposób u Rosjanek podpatrzyłam, przeplata się też paluszkami, ale inaczej niż te kocyki dla dzieci.
UsuńPierwszy raz widzę taką włóczkę, świetna jest! podusia wyszła pięknie i wygląda na mięciutką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMusi być bardzo przyjemna w dotyku :)
OdpowiedzUsuńSuperowa podusia!bardzo pomysłowo wykorzystałaś tą włóczkę, jak do tej pory widziałam z niej tylko szale;)lubię wszelkie podusie, jaśki i jasieczki i mam już taką ilość, że się nigdzie nie mieszczą;)
OdpowiedzUsuńDziekuję za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
Dziękuję :)
UsuńPiękna mięciutka pudusia, kicia urocza.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWierzę że jest mięciutka, widać to nawet na zdjęciach. Ach jaką ochotę mam na przytulenie takiej podusi.
OdpowiedzUsuńO tak..mięciutka jest:)
Usuń