poniedziałek, 14 czerwca 2021

401. Majowe książki

 Witam :) 

Mocno spóźniona notatka.

W Maju udało mi się przeczytać kilka książek.

Do wyzwania Trója e-pik :

1.Oswoić strach -"Kółko się pani urwało"- Jacek Galiński 


   Czym jest strach ? Jak można go oswoić ? Każdy się czegoś boi lub kiedyś bał. Jeśli chodzi o literaturę, niektóre osoby nie biorą do ręki książek o tematyce wywołujących strach, typu horrory, czy o duchach, potworach lub psychopatach. Ja akurat czytam takie książki, bo wiem że jak się zaczynam bać to mogę w  każdej chwili przerwać i albo dokończyć później albo wcale ;) 
 
    Ja wybrałam powyższą książkę z premedytacją, tak na przekór. 
Główną bohaterką jest starsza pani Zofia, emerytka mieszkająca sama w pewnej warszawskiej kamienicy. Mocno charakterna kobieta. Pewnego dnia podczas jej nieobecności, do jej mieszkania włamali się jakieś bandziory. Nie dość, że ją okradli, kipisz zrobili, drzwi zniszczyli to na dodatek całe mieszkanie zasmrodzili. Policjant przybyły na miejsce jakoś się do natychmiastowego pościgu nie kwapił, mimo że starsza pani dała mu przezwisko "Borewicz" coby lepiej spamiętać kim ów jest i potencjalnego złodzieja na tacy mu podała. Strasznie zawiedziona flegmatycznością i procedurami śledczymi owego policjanta sama postanawia sprawę wyjaśnić. I tu się zaczynają perypetie naszej pani Zofii. Co ta kobieta potrafiła zdziałać i w jaki sposób, czapki z głów zdjąć przed nią należy. Jednak przez swój upór i determinację odkryła jedną z większych afer(prawdziwie istniejącą) co niestety zagroziło jej śmiertelnie...
 I jak się ta pozycja ma do tematu wyzwania? Ano tak, że mój strach to uciekający czas. I nie chodzi mi o to, że się boję zestarzeć, to  naturalny element życia. Ale boję się samotności, jaką doświadcza bohaterka a którą może przynieść starość . Tego, że prędzej policjant stwierdzi, że jest starą wariatką niż weźmie na poważnie to o czym mówi. Tego, że jest "niewidzialna" na ulicy dla innych ludzi. Gdy robi coś dziwnego, odwracają się żeby nie widzieć, zamiast się zainteresować, dlaczego to robi. 
 Książka jest określona jako komedia kryminalna. Ja bym ją określiła jako obyczajową z wątkiem kryminalnym, choć nie przeczę jest kilka komicznych sytuacji, np. jazda w taksówce z cudzoziemcem czy odwiedziny pewnego chorego w szpitalu.  
Po następne przygody pani Zofii sięgnę z przyjemnością :)

2. Knedliki i smażony ser - czyli pisarze Czescy, u mnie :

"Nie jest źle"- Jan Novak

 Jest to historia rodziny Masinów - trochę jak saga, która w pewnym momencie płynnie przechodzi  w opis najbardziej  niewiarygodnej ucieczki z państwa ogarniętego komunizmem.
  Historia Ctibora i Pepy zaczyna się o wiele wcześniej i kończy sporo później. Poznajmy ich ojca, Josefa Mašína, świetnego żołnierza czeskiego w c.k. armii, a potem bohatera godnego pomniku w czasach II Wojny, despotyczną babcię Emmy, kochającą Chopina,innego bohatera wojennego Borka Nováka.
 Postacie są odtworzone wiarygodnie, wiemy co myślą i czują , co ich motywuje i dlaczego podejmują takie a nie inne  decyzje.
Z historycznego punktu bardzo dobrze przedstawione ówczesne lata reżimu- przerażające realia stalinowskiej Czechosłowacji i NRD. Więzienia, donosiciele, bród i bieda. Prawdziwe historie.

Ciężko mi się czytało. Nie dlatego, że powieść ma 700 stron, ale z powodu ciężaru psychicznego jaki wywołuje i wątpliwości jakie ogarniają czytelnika. Oni uciekli a reszta rodziny co została, wcale nie była bezpieczniejsza, wcale nie żyło im się nagle lepiej. Bezapelacyjna wiara bohaterów w "Zachód" czy była warta tego wszystkiego? Czy ich ucieczka nie wyrządziła więcej zła niż dobra ? 
Mimo wszystko jest to powieść godna polecenia.  
3.Zdarzyło się w maju -książka ,która miała premierę w maju

"
Wirus" - Graham Masterton


Graham Masterton -to mistrz horroru. Niezapomniany dla mnie od szkoły średniej jego"Manitou" . 

Akcja powieści"Wirus" toczy się na peryferiach jednej z londyńskich dzielnic gdzie dochodzi do serii tajemniczych zgonów. Rozpoczyna się nietypowe śledztwo prowadzone przez parę detektywów - Jeremy Pardoe oraz Jamila Patel, którzy łącząc ze sobą tropy odkrywają, że wszystkie one prowadzą do jednego z second handów... 

Prawdopodobny powód morderstw i samobójstwa wydaje się dziwny, żeby nie powiedzieć że śmieszny. Jednak gdy akcja się rozkręca nikomu do śmiechu nie jest. Dziwaczny klimat, tajemniczy a zarazem straszny. I jak to u Mastertona mocno oryginalny. Kilka wątków w zasadzie niepotrzebnych, niedokończonych(może w kolejnej części coś na ten temat będzie ) Trochę okropieństw, które nie nadają się dla wrażliwców.

***

Kolejne pozycje 

"Alicja w krainie czarów"

Alice’s Adventures in Wonderland)-Lewis Carroll

Lewis Carroll to pseudonim Charlesa Lutwidge’a Dodgsona , matematyka, profesora Oksfordzkiego, który pod swoim prawdziwym nazwiskiem wydawał tylko prace naukowe.

 Dosłowne tłumaczenie tytułu brzmi -Przygody Alicji w Krainie Dziwów-

Ta powieść jest tak powszechnie znana, że nie będę pisać o czym jest ;)


"Arsen Lupin,dżentelmen włamywacz"- Maurice Leblanc

Fragment opisu pochodzi od wydawcy, a ja go pożyczyłam stąd -

"Pierwsze dziewięć przypadków Arsène’a Lupina zapoznaje nas z całym arsenałem umiejętności włamywacza z klasą, a także dowiadujemy się co nieco o jego przeszłości i motywach, jakie pchnęły go w młodości na drogę złodziejskiej kariery – wszystko zaczęło się od naszyjnika królowej. Ale najpierw załoga transatlantyku płynącego do Ameryki dostaje telegraficzną wiadomość, że na pokładzie znajduje się słynny włamywacz Arsène Lupin. O dziwo, zostaje on natychmiast rozpoznany i aresztowany, po czym trafia do więzienia, oczekując na proces. Ku zaskoczeniu władz, przestępca nie tylko informuje, że niestety nie będzie na nim obecny, ale dodatkowo powiadamia pewnego niezbyt uczciwie wzbogaconego na giełdzie barona, nazywanego Szatanem, że zamierza skraść kilka eksponatów z jego cennego zbioru antyków i dzieł sztuki…"

Kradzież u barona to już majstersztyk pomysłowości.  Baron nie mógł oskarżyć Lupina, mimo że ten go o swych zamiarach uprzedził. Ponieważ miał najlepsze alibi pod słońcem, był zamknięty w tym czasie w więzieniu pilnowany dzień i noc. Genialne :)

Powyższe 2 książki przeczytane były w ramach wyzwania :

Abecadło z pieca spadło gdzie w maju obowiązywały tytuły na literkę


Pozdrawiam serdecznie -Mięta :)


5 komentarzy:

  1. Do pierwszej książki już się przymierzam od pewnego czasu i jakoś stale wskoczy coś innego :) może w końcu mi się to uda. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ mi Mięto narobiłaś apetytu na książkę o Arsenie Lupin...

    OdpowiedzUsuń