Witam :)
Upały, które były w ostatnim czasie jakoś energii nie dawały wręcz przeciwnie. Kilka dni mocno burzowo było, nawet deszczowo. Niby się ochłodziło, ale duszno codziennie było i to też nie za dobrze na mnie działa. Dziś znowu upalnie... Duże prace jak chusta czy skarpetki, dla niektórych nic trudnego, a u mnie ledwo, ledwo się do przodu posuwają :/ Lenistwo jakieś straszne mnie dopadło albo niechęć jakaś. Sama nie wiem.... Nawet historie w książkach jakoś mnie nie wciągają . Kiepski ten miesiąc czytelniczo będzie...
Ostatnio tylko maleństwa takie papierowe, tak jak te ostatnie do Kalendarza Adwentowego, które same się tworzą....a czasem i one długo czekają na dokończenie:/
Dziś karty ATC , które zrobiłam jakiś czas temu do tematu "Bajka" , na FB-grupie "Świry rękodzieła inspirują"
Mała Mi z wieczorynki "Muminki"Pyza z wieczorynki-"Wędrówki Pyzy"
Pozdrawiam serdecznie- Mięta
Uwielbiam Małą Mi, motyw na karteczki świetny.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńU mnie też znów miesiąc fatalny, upały, goście przetwory.Kartki urocze.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚliczności te maleństwa. :)
OdpowiedzUsuńUpał chyba wszystkich rozleniwia...
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję:)
UsuńPiękne. Upał nie sprzyja działaniu. Ja też mimo wszystko coś tam dziubię. Miłego weekendu 🌺🥰🥰🥰
OdpowiedzUsuńMała Mi to mój faworyt 😁
OdpowiedzUsuńPyza jest fenomenalna! A i Mała Mi urokliwa. Hihi, a ateciaki na dole to kojarzą mi się z Bożym Narodzeniem.
OdpowiedzUsuńUściski
I'am glad to read the whole content of this blog and am very excited,Thank you for sharing good topic.
OdpowiedzUsuńព័ត៌មានកីឡាបាល់ទាត់ថ្មីៗ