wtorek, 20 listopada 2018

208. Zimno...buro i ponuro

Witam :)

   Wczoraj od rana byłam w centrum. Miałam parę spraw do załatwienia, a to wymagało jazdy autobusami i tramwajami w te i z powrotem. Pogoda była prawdziwie listopadowa, buro i ponuro.  Na dodatek padał deszcz ze śniegiem i wiało. Przez cały dzień nawet promyczka słońca nie było. Dobrze, że się ubrałam odpowiednio w ciepły płaszczyk i nowo zrobioną chustę. Chusta jest wprawdzie szara, jednak nie jest ponura :) Wykonałam ją z włóczki z odzysku. Sprułam za mały sweter. Ponieważ włóczka zawiera 45% wełny,w tym po 8 % angory i 8% kaszmiru. Zdała wczoraj test, jest całkiem ciepła. Wygląda tak: 



 do chusty wykorzystałam ten wzór:

 Czapeczkę też mam z tej samej włóczki. Zupełnie gładką 
 Chustę zgłaszam do wyzwania DIY-zrób to sam.
Nr 52, Cykliczne szydełko-Trójkątna chusta 
i banerek 
 

Pozdrawiam serdecznie-Mięta :)


8 komentarzy:

  1. Świetny komplet, chusta ma ładny wzorek. :)
    Najważniejsze jednak, by było ciepło.
    Nie lubię zimna... wrrr
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale sobie super chustę wydziergałaś i jeszcze ta czapeczka do kompletu, no ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna chusta! Pomimo ciemnego koloru wcale nie uważam że jest ponura. Jest piękna i z pewnością cieplutka widząc skład. Dziękuje za udział w zabawie Cyklicznego Szydełka. Pozdrawiam serdecznie DT DIY MAGDALENA

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna chusta! Powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuuudny komplecik :))) I co wazne Cieplutki !!! :)) Pozdrawiam Cie Cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham chusty namiętnie..na razie mam jedną😋ale najbardziej podobają mi sie cudze 😁Twoja jest bardzo interesująca.

    OdpowiedzUsuń