442. Książki w Lutym

 Witam :) 

Przeczytałam w Lutym :

Do wyzwania "Trójka - e pik" na blogu Sardegny

1. żyj i pozwól żyć innym - 

"Już nie żyjesz "-Cody Cassidy & Paul Doherty 

Gdy moje dzieci były małe miały ulubioną książkę ze zbiorem opowiadań czy raczej krótkich reportaży dających odpowiedzi na "dziwne" pytania , np. Dlaczego banany są krzywe ? Albo ,skąd się biorą dziury w serze ? Czy dlaczego Zebra jest w paski ? ...

Ta książka to taki właśnie zbiór tylko w wersji dla dorosłych. Można się np. dowiedzieć co by się z nami stało, gdybyśmy się przewrócili w spanikowanym tłumie. Lub chcieli pobić rekord Ciasteczkowego potwora w jedzeniu ciastek. Dla nie wtajemniczonych, chodzi o potwora z Ulicy Sezamkowej . Niektóre sytuacje w niej opisane są mocno osobliwe.. Polecam każdemu, bo odpowiada na pytania, które na pewno każdy, jak nie teraz to w dzieciństwie sobie zadał np. co by się stało gdyby wykopać tunel do Chin. 

Albo co by było gdyby jechało się windą, która się zerwała . Albo połknął by nas wieloryb. Lub dostalibyśmy w głowę meteorytem.

Odpowiedzi na tego typu zagadnienia są przedstawione z dużym poczuciem humoru i poparte naukową wiedzą.

I myślę, że mogliby tez przeczytać ją nauczyciele klas młodszych, gdzie dzieciaczki ciągle zadają jakieś pytania, czasem bardzo dla dorosłych dziwne ;)

2.jubileusz w biblioteczce -brak .

 Ponieważ korzystam przeważnie z zasobów biblioteki publicznej. Nie posiadam książek, które leżały by u mnie ponad pięć lat i byłyby nie przeczytane.

 3.Dzień kota-

  "Kot ,który spadł z nieba"- Takashi Hiraide 

 Pisarz znany w Japonii bardziej ze swojej poezji.

Książeczka jest historią jak kotka Chibi, należąca do sąsiadów przypadkiem i powoli wkracza w życie bezdzietnego małżeństwa trzydziestolatków. Trzeba tu zaznaczyć, że nie posiadali dzieci z własnego wyboru.

A wynajmując malutki domek gdzie w umowie było zaznaczone, bez dzieci i zwierząt. To pochłonięci pracą o posiadaniu psa, kota czy choćby rybek nigdy nie myśleli. I dzięki tej kotce bezwiednie powoli się zmieniają. Zmieniają się ich myśli i sposób patrzenia na świat dookoła. I mimo, że ta kotka była tylko w ich życiu jakby gościnnie i krótko to zmieniła ich już na zawsze.

 Podoba mi się , że takie niby nic, jak choćby odbicia w szybie czy lot ważki potrafią zatrzymać uwagę czytelnika. Pan Hiraide niezwykle umiejętnie zachwyca się ulotnością chwili. I ten zachwyt przekazuje czytelnikowi...choć i smutek też. 

***

do wyzwania na Fb -Book-Trotter 

"Sceny z życia Maksyma Greka"-

 Micos Aleksandropulos

Moja notatka jest tutaj na LC 

Krótko :

Dla mnie była to dość trudna lektura. Na pewno spodoba się czytelnikom lubiącym postacie historyczne i ich przeżycia. A Maksym miał na Rusi ciężkie życie, Większą jego część spędził w zamknięciu...

Pozdrawiam serdecznie - Mięta