wtorek, 29 marca 2022

444. Kalendarz adwentowy 2022 r - 3. I coś..

 Witam :)


Znowu w "lesie" jestem ze wszystkim :(  

Ale jednak coś pokażę. 

Do zabawy -Kalendarz adwentowy 2022 u Splocika, takie były w tym miesiącu


elementy do wykonania :

Osiołek i numer 21 
Rękawiczki dwie i numer 11
Pączek i numer 16

Ponieważ okazało się, że wcześniejsze pudełeczka nie pasują mi rozmiarowo do planu ogólnego i muszę je poprawić . Dlatego teraz pokazuję tylko same motywy. 







Numerki są napisane złotym długopisem ,co niestety nie jest dobrze widoczne . 

***

Jakiś czas temu zrobiłam ATC w temacie -Cztery pory roku- na wymiankę zorganizowaną na blogu u  Etoile  . Wysłałam je w lutym i jeszcze nie dotarły na Słowację . Gdzieś się zgubiły :(  

W druga stronę, czyli do mnie dotarły bez problemu . Takie śliczne ATC zrobiła dla mnie Luba


Dziś tylko tyle .

Pozdrawiam serdecznie  -Mięta :)

Ps. 

Właśnie dostałam informację od Luby, że moje karty drogę w końcu odnalazły i do Niej. trafiły :) Mogę więc pokazać moją pracę . 

W tle cztery pory roku A.Vivaldiego , bliżej kolorowe żabki .

 




Miłego wieczoru wszystkim życzę :)





 

8 komentarzy:

  1. Śliczne motywy, osiolek słodki a pączek bardzo apetyczny, kartki piekniste.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jesteś w lesie, bo motywy wykonałaś nawet przed końcem miesiąca. :)
    Wybrałaś świetne obrazki - osiołek uroczy, pączek smakowicie wygląda, a rękawiczki jak z żurnala. :)
    Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze karty ATC - zarówno te, które wykonałaś, jak i te które otrzymałaś. Fajne elementy do kalendarza adwentowego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kłapouchy to moja ulubiona postać z ,,Kubusia Puchatka,, :) Reszta motywów też świetne.
    ATC, które zrobiłaś i które dostałaś super (chyba na Słowację poczta z opóźnieniem dociera bo też kiedyś długo czekałam).
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne karty zrobilyscelie z Kubą, bardzo się cieszę, że dotarły,choć pewnie się sporo nerwów najadlas. dziękuję za zabawę i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń