Witam :)
Zaległości ciąg dalszy.Tym razem do zabawy "Nauka dziergania i supłania"-
u Reni .
Temat kwietniowy był ogólnie związany ze Świętami Wielkanocnymi.
Zrobiłam wtedy tylko szydełkowe drobiazgi. I w ferworze przygotowań świątecznych(nagle plany nam się pozmieniały) zapomniałam zdjęć wstawić wtedy kiedy trzeba. Były to szydełkowe jajeczka, koszulki i czapeczki. Uchowały się zdjęcia czapeczek i jednego jajka tylko dlatego, że zrobiła je moja siostra :) Dziękuję :*
Pamiętam,że na jajeczku chciałam wyszyć kwiatka, ale nie zdążyłam...
Majowym tematem były nadchodzące wtedy święta
Dzień Matki i Dzień Dziecka . Chciałam skończyć chustę, którą robię chyba od zimy. Przerwałam ponieważ robiłam kocyk dla szwagra wnuka. Pokazywałam go tutaj. Odłożyłam tylko na chwilkę,która trwała..... do maja :/
Chusta miała być dla mnie a może dla córki, ta kwestia jeszcze nie jest rozwiązana. I niestety nie skończona jest nadal....
Chyba ją zgłoszę również jako ufok czerwcowy na
FB-owej grupie"Świry rękodzieła inspirują" w temacie
Pozdrawiam serdecznie -Mięta :)
Ważne że się dzieje, chusta już na finiszu a czapki jajeczkowe urocze.
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno skończę :)
UsuńSuper te jajeczka - buźki i czapki też;) Co prawda do kolaży już się nie zmieszczą ale umieszczę je pod postem. Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńTrzymam kciuki za ukończenie chusty. A czapeczki na jajka bardzo fajne wyszły i zabawne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCudowna ta miętowa chusta 😉 a jajka przeslodkie
OdpowiedzUsuń