Witam :)
Przez te upały znowu mam zaległości w różnych pracach. Eh....nic mi się nie chce..
Trochę o książkach będzie.
Wyzwanie trójka e-pik
W tematach czerwcowych :1-wszystko zostaje w rodzinie
2-przysłówek
3-nie tylko Dan Brown;
przeczytałam:
AD 1-"Siostra" - Rosamund Lupton 320 s
Narracja w formie listu jednej siostry do drugiej.. starszej do młodszej. W którym to Beatrice wyjaśnia Tess co się stało, i jak doszło do chwili w której aktualnie sama się znajduje. Nie jest to powieść czysto epistolarna, Beatrice opowiada w swój sposób, momentami trochę nudny i sztywny. Przyglądamy się różnym osobom, śledzimy ciąg zdarzeń, które w ostateczności doprowadzą czytelnika do zaskakującego finału.
Zaczynając od początku. Siostry pisały do siebie listy od czasu gdy Beatrice wyjechała do szkoły z internatem i nie dlatego, że nie było telefonów. Były, akcja dzieje się współcześnie. Tylko dlatego, że w liście można zastanowić się nad treścią. Spróbować opisać uczucia,zapachy i uporządkować myśli. Gdy były już dorosłe Beatrice zamieszkała w Stanach, Tess została w Anglii .....i nagle zaginęła będąc w dziewiątym miesiącu ciąży...
Starsza siostra, szuka młodszej... gdzieś po drodze okazuje się, że jednak nie wszystko o niej wie...
Mamy samobójstwo ..a może jednak morderstwo ? Samobójstwo wydaje się z pewnego punktu widzenia logiczne, ale z innego niedopuszczalne. Jednak jeśli morderstwo... to kto ? I dlaczego ?
Interesująca, mroczna i wciągająca historia. Jednocześnie wywołująca silne emocje. W każdym razie u mnie.
Również i ta powieść jest napisana w trochę niezwykły sposób, ale to za chwilkę...
Grace i jej córka Jeny zostały przewiezione do szpitala w stanie ciężkim. Pożar w szkole był wynikiem podpalenia. Rozpoczyna się śledztwo w tej sprawie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, zwykła procedura policyjna, gdyby nie fakt, że wszystkiemu przyglądają się ciężko poszkodowane Jenny i Grace, których dusze nie wiadomo dlaczego zawieszone są między życiem a śmiercią wędrują między żywymi nie widoczne dla innych.
Narratorem jest Grace, a raczej jej jaźń czy też dusza, która opuściwszy ciało obserwuje postępowania policji ale także i swej rodziny. Dusza Grace może się przemieszczać poza budynek szpitala, Jenny tylko w obrębie murów. W przejmujący sposób opisana relacja matki z córką. A także więzi między nimi.Treść tej powieści jest skierowana do męża. W taki sposób jakby jemu opowiadała co się dzieje i co ona robi.
Narratorem jest Grace, a raczej jej jaźń czy też dusza, która opuściwszy ciało obserwuje postępowania policji ale także i swej rodziny. Dusza Grace może się przemieszczać poza budynek szpitala, Jenny tylko w obrębie murów. W przejmujący sposób opisana relacja matki z córką. A także więzi między nimi.Treść tej powieści jest skierowana do męża. W taki sposób jakby jemu opowiadała co się dzieje i co ona robi.
Wątek kryminalny taki psychologiczny, całkiem ciekawy i mający zaskakujące zakończenie.
Jednak jest to przede wszystkim powieść o różnych emocjach i uczuciach : oddaniu, miłości, rodzicielstwie. Niestety również i o tych złych i niszczących o oszczerstwie, zazdrości...
Jednak jest to przede wszystkim powieść o różnych emocjach i uczuciach : oddaniu, miłości, rodzicielstwie. Niestety również i o tych złych i niszczących o oszczerstwie, zazdrości...
Z całą pewnością powieść zmusza do przemyśleń. Warto przeczytać
Obie te pozycje,zgłaszam również do wyzwania
Abecadło z pieca spadło gdzie w czerwcu czytaliśmy pisarzy o nazwisku na - L
Steve Berry 512 s
"Były agent specjalny amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości Cotton Malone, otrzymuje pewnego dnia anonimowy liścik z tajemniczym adresem internetowym. Po wejściu na wskazaną stronę widzi jak zamaskowany mężczyzna torturuje Casjopeję Vitt, kobietę, która nie raz w przeszłości ocaliła jego skórę. Oprawca przedstawia Malone’owi jasne żądanie: „Oddaj mi to, co ona zostawiła u ciebie na przechowanie.” Jest tylko jeden problem. Malone nie ma pojęcia, co zamaskowany mężczyzna ma na myśli, ponieważ Kobieta nic mu nie zostawiła. Tak zaczyna się najbardziej dramatyczna z dotychczasowych przygód Cottona Malone’a, która odkryje przed nim zadziwiające fakty historyczne, zmusi go do konfrontacji z bezwzględnym starożytnym bractwem i wyśle go z Danii do Belgii, Wietnamu i wreszcie do Chin – ogromnego kraju pełnego mrocznych sekretów, gdzie niebezpieczeństwo czai się za każdym rogiem."- cytat ze strony księgarni Znak .
Ciekawa. Dla lubiących przygody Indiana Jonsa :) Czytało mi się trochę dziwnie gdy na przykład były wzmianki o kimś kto zginął, a ja nie miałam pojęcia o co chodzi. Dopiero później się połapałam, że to któraś kolejna część jest.
Sprawdziłam-szósta ;) Chyba poszukam w bibliotece pierwszej, o Templariuszach ;)
Pozdrawiam serdecznie -Mięta :)
Przez te upały większość z nas ma lenia :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych książek.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio czytam w autobusie do i z pracy.
Oj, upały wykańczają...
Bardzo lubię te wasze recenzje- zawsze można coś dla siebie wyhaczyć;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzytałam "Grobowiec Cesarza". Podobał mi się jak cały cykl o Cottonie Malone.
OdpowiedzUsuń